Nawet, jeśli to nazwisko Wam nic nie mówi, to bardzo możliwe, że skądś jednak znacie tę twarz...
A zatem konkrety:
Béla Lugosi, właściwie Béla Ferenc Dezső Blaskó (ur. 20 października 1882, zm. 16 sierpnia 1956) – aktor filmowy pochodzenia węgierskiego, wiązany przede wszystkim ze stworzonym przez siebie klasycznym wizerunkiem wampira Draculi.
Życiorys
Urodził się w Lugos w Transylwanii w monarchii Austro-Węgier (obecnie Lugoj w Rumunii) jako najmłodsze z czworga dzieci bankiera. Od miasta Lugos wziął później pseudonim artystyczny. Lugosi rozpoczął karierę jako aktor teatralny w kilku sztukach Shakespeare’a. Podczas I wojny światowej służył w piechocie armii austro-węgierskiej. W 1919 wyemigrował z Węgier do Niemiec, a w 1921 do USA, gdzie rozpoczął karierę w filmie.
Sławę przyniosła mu tytułowa rola wampira, księcia Draculi, w filmie Toda Browninga "Dracula" z 1931, bazującym na powieści Brama Stokera. Film odniósł sukces, a wizerunek wampira stworzony przez Lugosiego stał się klasyczny dla horroru oraz kultury masowej. Jednocześnie, wraz z kolejnymi filmami, jak "Biały zombie" i "Scared to Death", Lugosi został zaszufladkowany jako aktor horrorów.
To mówi nam Wikipedia.
A teraz chciałabym podzielić się z Wami kilkoma interesującymi faktami z jego życiorysu, których (w większości) nie wyczytacie z Wikipedii ani z Filmwebu:
- Był pięciokrotnie żonaty - to akurat można przeczytać na Wikipedii. Ciekawe jest jednak to, co powiedział w jednym z wywiadów właśnie na temat swych małżeństw.
Otóż został zapytany o to, co on sam sądzi na temat wampirów - czy w nie wierzy, czy też nie (jako że grał wampira Draculę wielokrotnie w swym życiu, w różnych produkcjach). Odpowiedział, że był nawet z trzema wampirami żonaty... Oj, chyba jego małżonki musiały mu zaleźć za skórę... :D
- Nie zostało nigdy do końca potwierdzone, czy faktycznie Lugosi urodził się w krainie hrabiego Draculi - Transylwanii, chociaż on sam tak twierdził...
- W akcie urodzenia Lugosiego znaleziono ciekawy wątek - w rubryce z zawodem ojca, słowo: piekarz zostało skreślone, a obok zostało napisane: bankier. Czyżby Lugosi wstydził się swej rodziny?
- Bela chwalił się studiami na Uniwersytecie Oxfordzkim - w rzeczywistości zakończył on naukę na trzech (!) latach podstawowego kształcenia...
- Mimo, że piękny nie był (zobaczycie na zdjęciu), to kiedy jego kariera się rozwinęła, stał się obiektem westchnień bardzo wielu kobiet... Zaczął dostawać listy od przedstawicielek płci pięknej z całego świata, które były nim zachwycone pod każdym względem. Co ciekawe, jego gra aktorska tak bardzo oddziaływała na te istoty, że w listach pisały one (między innymi), że wierzą, iż jest on wcieleniem prawdziwego Draculi...
- Miał charakterystyczny akcent - nie zdołał nigdy opanować do perfekcji języka angielskiego, mimo że mieszkał w USA większą część życia.
- Tak bardzo zatracał się w swej grze aktorskiej i był tak autentyczny, że charakteryzatorzy stosowali u niego mniejszy make-up, niż u innych aktorów grających tak wymagające role, jak np. rola Draculi. W jego wypadku sztuczne kły, czy inne tego typu dodatki po prostu nie były potrzebne - i tak wszyscy wierzyli, że jest on Draculą.
- Był posądzany o bycie komunistą. W pewnym momencie miał przez to problemy ze znalezieniem nowych ról.
- Był uzależniony od morfiny. Pod koniec swego życia przeszedł nawet leczenie z uzależnienia i, jak sam mówił, w pełni się z niego uwolnił.
- Zmarł na atak serca, podobno trzymając na kolanach i czytając rękopis scenariusza kolejnego filmu, w którym miał zagrać.
A tak wyglądał: